środa, 13 października 2021

żale cz. 1

Nie przypuszczałam nigdy- zbyt naiwna uczciwa i łatwowierna jestem, że doświadcze w pracy za obecnego kierownika tego samego co za starego... mega przykre a ja osioł. 
Żal jest tak wielki że masakra 
Ale to uczy mnie też dużo. Że nie warto i nie ma co. 
Była możliwość uczestniczyć w szkoleniu, ogolnopolskim, dającym niebyle jakie uprawnienia.
Najpierw zgodzili się bym brała udział, potem dowiedziałam się, że ani urlopu szkoleniowego ani delegacji nie dostanę bo mi się nie należy i mam tyle urlopu. Na moją odpowiedź, że w regulaminie z tej szkoly jest wszystko opisane, że po każdym zjeździe będą testy jako egzaminy, że będę mogła potem zdawać egzamin państwowy i nabyć mega uprawnienia, które w mojej pracy to takie Wow, uzyskałam ich odpowiedź że one regulaminu tego nie czytały . Nie należy się i koniec. 
Qwa, 5 kartek regulaminu, wydrukowałam im i dalam, a one nie 
I źle zrobiłam- bo mogłam jebnac rezygnację... tylko że w tym regulaminie jest napisane że w razie rezygnacji uczestnika i nie wytypowania przez pracodawcę nowego, pracodawca płaci koszty poniesione przez organizatora, czyli jakieś 4 tysie.
Ale wówczas też byłabym ta zła...
Zrobię bo mi zależy 
Ale to nauczka na przyszłość że nie warto kształcić się na potrzeby firmy w której się robi bo firma nie daje warunków rozwoju. 

...

C.d. żali nastąpi później...

czwartek, 19 sierpnia 2021

porządki

Kiedyś gdzieś sama nie wiem gdzie przeczytałam że nie daje się na ślub w prezencie Młodym figurki anioła, bo przynosi to nieszczęście... było to jakoś na początku naszej małżeńskiej drogi. 
Wtedy to nie przywiązałam specjalnie do tego wagi bo uznałam że to przesad 
aniołek dziecka z gęsią bądź kaczuszka... Od początku dany nierozpakowany...
W tym artykule było napisane że takie prezenty przynoszą nieszczęście... bo anioł jest niebiański i jego miejsce jest tam a nie tu na ziemi. 
Nie jestem w stanie dzisiaj, a szukam już kilka miesięcy, już znaleźć tego artykułu ale pamiętam że go czytałam kiedyś w sieci...
Z artykułu wynikało że jak się dostanie taki prezent to trzeba go oddać na cmentarz, tam gdzie poczuje się że powinienem być dany. 
Więc wczoraj został oddany w poczet aniołów, tam gdzie będzie czuł się najlepiej i gdzie będzie jednym z wielu. 

ulewa mi się

Purpura, a gdzie jest to?
Purpura, a czy kojarzysz tamto?
Purpura, jak zrobić to.....

A w szafach teczki segregatory wszelkie statystyki tylko trzeba sięgnąć sprawdzić zagłębić się w temat poświęcić czas....

Ale lepiej zadzwonić, nawet do Purpury przebywającej na chorobowym.... bo po co się wysilać... bo Purpura na pewno wie.

A czemu Purpura w ogóle jest na l4... bo się jej zdrowie posypało, I fizyczne, I psychiczne- bo za dużo wszyscy na nią włożyli... bo Purpura zrobi naj...lepiej, I po co inni mają się zmęczyć?
Ale do narzekania o niskiej płacy i o checi podwyżki to pierwsi... 
Brać kasę i wysługiwać się innymi. Robić czyimiś rękami... 
Każdy pracuje, każdy ma swoj zakres obowiązków, każdy dostaje wynagrodzenie, niech się ten każdy nauczy pracować bez Purpury i odpowiadać sam za siebie 

A jak tak dzwonią z pierdołą to widać jaki mają szacunek do człowieka 

Czara goryczy się przelała 

Mam dosyć. I nie chce mi się już ratować całego świata. Bo mnie nikt nie uratuje, a jak ja się potknę to hymm czy ten Każdy który patrzy by jego kieszeń była pełna poda mi rękę?

A może by tak zmienić pracę?
Odpocząć od tego nie umiem nie potrafię Purpura zaradzi...
Rozważam to co raz bardziej...
Czas pokaże 

środa, 18 sierpnia 2021

Za dużo

Zmęczyłam się.
Za dużo dźwigam na swoich ramionach 
Zdrowie mi leci 
W pracy okazuje się że prawie robię wszystko. I teraz jak mnie nie ma to uczą się. Za dużo na mnie nałożone 

Zmęczona jestem 

piątek, 30 kwietnia 2021

Dobrze te wyniki badań nie wyglądają... jeden dr już wstępnie podjął decyzję... dzisiaj kolejny... po niedzieli pewnie też kolejni... zobaczymy co dalej. 
W życiu nie może być nudno, oj nie.

czwartek, 29 kwietnia 2021

Czuję w sobie wielki żal, ale nie będę głośno NIC mówić (chyba) bo zaś NIKT się nie przyzna...

Ludzie to sobie myślą, że człowiek to jest robot... że tylko ja mam zapierdalać A inni to nie  - jakże mylne mają przekonanie. 

Pamiętajcie, dzisiaj jestem A jutro mnie nie ma. Więc niech i inni nauczą się. 

Ludzie tylko widza jacy ach i och, a ja pamiętam, że jak mówiłam wcześniej o swoich dolegliwościach to mi NIKT nie wierzył... A teraz każdy chce się wybielić i zapomnia o tym coś mówił....