poniedziałek, 12 września 2016

Najtrudniej pozwolić odejść...

Najtrudniej...

Czasem się tak zastanawiam, czy mi się to wszystko przyśniło, czy może to jakaś fatamorgana... czy to wszystko co się stało to prawda?!...
I niestety wszystko wskazuje na to, że niestety tak...
...

Tyle razy zabieram się za to... tyle razy... i zawsze dochodzę do tego samego miejsca...
Tu chce (coś z siebie wydusić), a tu nie mogę, bo dech w pirsiach zatyka...

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz