wtorek, 22 sierpnia 2017

To już przesyt wszystkiego. Za dużo na mojej głowie. Potrzebuje spokoju wytchnienia. Potrzebuje wyjazdu tylko ja sama bez nikogo. Czasem mi się zdaje ze już się wypalilam życiowo i psychicznie. I jestem sama we wszystkim. Co mam dosyć. Chciałabym wsparcia. A tu mi się zdaje ze wszystko jest na mojej głowie. Każdy ode mnie czegoś wymaga A nikt nie jest w stanie coś dac od siebie.
Tylko oczekiwania co do mnie...
Ja też chce dobrze Ale to za dużo dla mnie.
Sama jestem zmęczona rozdrazniona Ale inni też mnie wkurzona. Wszystkich problemy przyklejaja się do mnie. A ja za emocjonalnie podchodzę do tego...

Chciałabym się wylogowac z tego po prostu. Zobaczy komu tak na prawdę zależy na mnie..

Za dużo. Zdecydowanie za dużo
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz