niedziela, 23 kwietnia 2006

jakie były te Święta.... :)

Święta te były wyjątkowe :) :) :) niby nic się podczas nich nie wydarzyło wielkiego...hm...zależy co ma się na myśli mówiąc "wielkiego". Bo 'zewnętrznie' były normalne, takie jak co roku, ale 'wewnętrznie' były....jedyne w swoim rodzaju! :) dlaczego? bo pierwszy raz w życiu poczułam jak są one WAŻNE! jak Wielke wydarzenie obchodzimy.... chyba pierwszy raz w życiu to sobie uświadomiła. Uświadomiłam... i jeszcze bardziej pokochałam Boga....bardziej niż Go kocham...a kocham Go BAAAARDZO.....
Jezus wziął na swoje barki nasze krzyże...nasze grzechy...za nas umarł...i dla nas Zmartwychwastał...abyśmy mogłi mieć Nowe Życie :) abyśmy mogli mieć Wieczne Życie :) :) abyśmy mogli - kiedyś - tak samo jak Chrystus Zmartwychwasać :) :) :)
Pragnę wyruszyć w drogę z Jezusem...
Jezu, mój Drogi, jak ja Cię szalenie kocham!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz