wtorek, 19 czerwca 2007

na czas bliżej nieokreślony zawieszam blog

dużo się u mnie w ostatnim czasie dzieje... "dużo" to mało powiedziane...

żyję
zmieniam swoje życie
zmieniam swoje podejście do pewnych spraw
zmieniam się w środku
uczę się życia na nowo
dużo rozmyślam
podejmuję decyzje. są one mniej lub bardziej odległe, mniej lub bardziej ważne, ale są. i dobrze że są.

w podejmowaniu poważnych decyzji ważna jest cisza i milczenie, dlatego jest we mnie wielka potrzeba milczenia - dlatego też nie napiszę Wam tu dokładnie co się u mnie dzieje, jakie decyzje podejmuję, czego one dotyczą, itp.
zawcześnie by o tym mówić cokolwiek
i tak już mi się wydaje, że za dużo, Wam i tym osobom z realnego świata, powiedziałam

niech się 'akcja' rozwinie...


w związku z tym też na czas bliżej nieokreślony znikam

a poza tym idą WAKACJE, więc i w domu nie będzie mnie za często
wkońcu trzeba odpocząć po sesji, która powoli zbliża się ku końcowi (mam nadzieję, że skończy się wraz z końcem czerwca :D ); nabrać sił do walki z nowym rokiem akademickim, który nim się obejrzę tak szybko nastanie, pomyśleć nad tematem pracy magisterskiej, poszukać literatury, pomyśleć nad badaniami, itp., i nadrobić zaległości w spotkaniach ze znajomymi i przyjaciółmi :):):):)

a właśnie! a propos spotkań... od 31 lipca do 16 sierpnia będę w Ochotnich Dolnej na rekolekcjach oazowych :) może akurat tam się z kimś z Was spotkam... może ktoś z Was też będzie na tym turnusie... a może mieszkacie w pobliżu... bądź nudzić się Wam będzie w wakacje i chcielibyście mnie poznać osobiście... ja nie mam żadnych przeciwskazań ;) - zapraszam :)
na pewno znajdę jakąś, mniejszą bądź większą, chwilkę by z Tobą poznać się, pogadać :)

a teraz już uciekam

życzę Wam wszystkiego dobrego na każdy dzień Waszego życia
niech Pan Jezus będzie obecny w Waszych życiach, niech Wam pomaga, niech Was prowadzi <><


nie żegnam się z Wami - mówię do zobaczenia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz