środa, 3 sierpnia 2016

Niby ok, ale podświadomości nie oszukasz..
Nocne koszmary i dalej to kołatanie serca zaraz po tym jak budzik zadzwoni...
A do tego wszystkiego jeszcze zaczyna wszystkiego mnie wkurzać w życiu prywatnym... byle co wyprowadzać mnie z równowagi i zaś kołatanie serca i problemy z oddychaniem... duszności lekkich wówczas dostaję.

Muszę się wyciszyć ale nie potrafię :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz