Kolejna smutna wiadomość...
Zmarł tata mojej koleżanki z podstawówki.
Tyle ich tam jeszcze zostało w domu....
Jutro pogrzeb.
Szkoda, ze nie mam jak i nie mam czym jechać na niego :( :(
Smutno mi.
Chciałabym jakoś ją pocieszyć, ale jak? w takiej chwili??... (może) nie zrozumie(ć)....
Bardzo mi przykro.
Pomodlę się o spokój i życie wieczne dla jego duszy.
Jeżeli możecie, to proszę, przyłączcie się do tej modlitwy.
Bezdzietni z wyboru
10 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz